Czas na „serce” Parku Zielonej Energii. PEC-Gliwice szuka wykonawcy
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach ogłasza przetarg, który ma wyłonić wykonawcę najważniejszego elementu Parku Zielonej Energii (PZE) – nowoczesnego bloku energetycznego składającego się z kotła wielopaliwowego (który w innowacyjny sposób pozwoli uzyskać energię z lokalnych odpadów nienadających się już do segregacji i dalszego odzysku) oraz infrastruktury towarzyszącej – m.in. magazynu ciepła i komina wraz z wieżą widokową. Zgodna z największymi standardami środowiskowymi instalacja wyniesie gliwickie ciepłownictwo systemowe na zupełnie inny poziom.
Treść przetargu jest dostępna na stronie internetowej gliwickiego przedsiębiorstwa. – To dobry czas na tego rodzaju inwestycje. Mamy mnóstwo zapytań o przetarg. Cieszymy się, że tak ambitny projekt, jakim bez wątpienia jest Park Zielonej Energii cieszy się tak dużym zainteresowaniem – mówi Krzysztof Szaliński, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gliwicach.
Powstający blok energetyczny składać się będzie z budynku technologicznego o wysokości 25 metrów, parowego kotła wielopaliwowego, a także cylindrycznego magazynu ciepła o wysokości 35 metrów i pojemności 12 mln litrów oraz komina o wysokości 50 metrów wraz z wieżą widokową (wyposażoną w windę), z której odwiedzający to miejsce mieszkańcy będą mogli podziwiać panoramę miasta. Cała jednostka energetyczna (nie licząc farmy solarnej wraz z jej magazynem ciepła) umiejscowiona zostanie tuż przy gliwickiej ciepłowni i zajmie 1,1 ha powierzchni. Niewątpliwą zaletą całego projektu jest jego niebanalna architektura – nowoczesna elewacja, wpisująca się w zielony charakter miejsca, w którym Park Zielonej Energii powstanie i dążenia Gliwic – jako miasta – do neutralności klimatycznej.
WYSOKA EFEKTYWNOŚĆ, INNOWACYJNE ROZWIĄZANIA
Rocznie w Parku Zielonej Energii przetworzonych zostanie około 40 tys. ton odpadów komunalnych, w tym tzw. wielkie gabaryty, co pozwoli na wyprodukowanie ponad 20 tys. MWh energii elektrycznej (statystycznie to zapotrzebowanie 10 tys. gospodarstw domowych) i około 490 tys. GJ ciepła (to jedna czwarta zapotrzebowania dla Gliwic i ograniczenie zużycia węgla o około 400 wagonów rocznie). Sercem całego systemu będzie parowy kocioł wielopaliwowy wyposażony w palenisko rusztowe. To w nim przetwarzane termicznie będą odpady nienadające się już do segregacji i dalszego odzysku. – To np. zanieczyszczony papier, tektury. To niektóre tekstylia nienadające się do recyklingu, to także część odpadów higienicznych – wylicza prezes PEC-Gliwice. Palniki rozruchowe i podtrzymujące proces spalania zasilane będą gazem ziemnym. Zaprojektowana przez inżynierów instalacja wyposażona będzie w systemy odpylania, odsiarczania i odazotowania spalin. Dzięki temu PZE nie będzie generował właściwie żadnych obciążeń i niedogodności dla mieszkańców. – Warto wspomnieć także o tym, że doposażyliśmy nasz kocioł w instalację kondesacji spalin wraz z pompą ciepła. Układy kondensacji w Polsce już pracują, ale nie są doposażone pompami ciepła, a to bardzo ciekawa i popularna metoda w krajach Europy Zachodniej. U nas takich instalacji jest jeszcze mało, one są dopiero stopniowo doprojektowywane, a w Gliwicach dwustopniową kondensację uwzględniliśmy już na starcie projektu. Przełoży się to na wysoką sprawność i większą efektywność energetyczną całego bloku, a w efekcie na tańsze ciepło dla odbiorców – tłumaczy prezes Szaliński. – Zależało nam, aby wybiec z technologią do przodu, zastosować rozwiązania z najwyższej półki związane z ciepłownictwem i odzyskiwaniem ciepła ze spalin wylotowych, bo takie możliwości nasza instalacja daje – podkreśla prezes PEC-Gliwice.
W ZGODZIE ZE ŚRODOWISKIEM
Inwestycja będzie kluczowym elementem gospodarki obiegu zamkniętego, pozwalając w przyszłości m.in. na całkowite wyeliminowanie węgla w produkcji ciepła i prądu, a także ograniczenie zużycia wody, co będzie miało korzystny wpływ na środowisko i wyhamowanie wzrostów cen dostawy ciepła do mieszkańców Gliwic. – Przepisy środowiskowe dotyczące emisji zanieczyszczeń klasyfikują tego typu jednostki na najwyższym poziomie ochrony zarówno powietrza, jak i wody. Normy środowiskowe są niezwykle surowe, a same przepisy tak zbudowane, że nie da się pójść na skróty. Inwestując tak duże pieniądze, a mówimy tu o przeszło 300 mln złotych, nie ma miejsca na prowizorkę. Takie instalacje pod kątem emisji są pilnowane i monitorowane 24h na dobę – podkreśla Krzysztof Szaliński. – Nie mamy nic do ukrycia. To inwestycja zaprojektowana w zgodzie ze środowiskiem. Obciążenie dla środowiska porównywane jest do emisyjności średniej wielkości, noworocznego pokazu fajerwerków. Kontrolowane przetwarzanie odpadów jest zdecydowanie bardziej korzystne dla środowiska niż niekontrolowane spalanie śmieci, do których coraz częściej, również w naszym regionie, dochodzi na składowiskach – dodaje prezes gliwickiego przedsiębiorstwa.
DOBRE WZORCE
PZE to przede wszystkim jednostka energetyczna, ale celem pomysłodawców tego projektu od samego początku było stworzenie czegoś więcej. – Jestem absolutnym fanem ciepłownictwa duńskiego – nie tylko pod kątem technologicznym, ale też społecznym. Kilka lat temu w ścisłym centrum Kopenhagi oddano do użytku zakład termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Wyjątkowy pod względem architektonicznym budynek znajduje się w odległości 2 km od pałacu królewskiego. Królowa Danii pijąc kawę czy herbatę każdego dnia widzi CopenHill ze swojego okna. Na dachu budynku powstał stok narciarski, z terenów rekreacyjnych korzystają mieszkańcy. Od samego początku zakładaliśmy, że coś podobnego chcielibyśmy oddać do użytku u siebie, w Gliwicach – podkreśla prezes Szaliński.
Park Zielonej Energii zaspokoi w około 30 proc. zapotrzebowanie mieszkańców Gliwic na ciepło. W pełnym zakresie ma rozpocząć działalność już w 2028 roku. Ta wielka miejska inwestycja uzyskała w lipcu 270-milionowe dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszt całej inwestycji to ok. 340 mln złotych.
- 152 odsłony